Święta, święta i po sylwestrze…

No, owszem, wyspałam się… Rano zwiozłam dzieciaki i odpoczywanie w domu… Po środowej sesji zostało słowo „złość”, „jesteś zła” On to powiedział. Nie zapytał, nie stwierdził, po prostu zawiesił głos po tych słowach. Zasiał ziarno, które pow…

Po prawie miesiącu kolejna sesja terapeutyczna

Na moje pytanie, dlaczego tak długo nie było spotkań, dostałam zdawkową odpowiedź „Wiesz, miałem dużo zajęć…”. No tak, rozumiem… Ja wszystko rozumiem, wszystkich kocham, uśmiecham się do każdego, przemilczam… On prowokował a ja zamilkłam. …

Oglądałam program 36,6.

Już po raz kolejny mówiono o rozpoznaniu i leczeniu raka. Temat na topie, ale… Drzyzga już po raz kolejny zrobiła „lokowanie produktu”, czyli prościej mówiąc w wątek leczenia raka sprytnie wplotła informację o ubezpieczeniu. Tak działa rek…

Jutro rano wolne

Terapii nie będzie… To jest park okalający szkołę. Po dniu nauczyciela kupiłam dwie sukienki od grey wolfa, za nagrodę, której nie ma jeszcze na koncie, czyli „na krechę”. Piękne te sukienki ♥ Była zniżka – druga sukienka za pół ceny. Żal …

Kolejny dzień....

Raczej spokojny W naszej okolicy rozgorzała akcja dla Martynki, dziewczynki chorej na glejaka mózgu. 5 letniej dziewczynki. Rodzice powinni zebrać ponad 700 tysięcy na leczenie za granicą, w Meksyku. Nowoczesne leczenie… i bardzo kosztowne…

W terapii, bez terapii…

Cały czas myślę nad środowym wpisem. Wiem, że się powtarzam. B powiedziałby, że sobie uświadomiłam, to co było tylko automatycznym zachowaniem. Skąd takie zachowanie u mnie i dlaczego? Ale czy samo uświadomienie wystarczy??? Czy wpłynie na…

Nie spałam do 4.30

Nie spałam do 4.30 A teraz jestem zmęczona. Robiłam ciasto „Wedel” według siostry Anastazji. Ciasto na niedzielę. Bardzo pracochłonne a najgorzej było z galaretkami. Trzeba było długo czekać, aż stężeją. Zaczęłam je robić ok 23 a skończył …

Już niedziela.

W czwartek wizyta w CPNie – chodzi o Centrum Profilaktyki Nowotworów. Mały, dwupiętrowy budynek w którym można zrobić badanie w kierunku podejrzewanego nowotworu. Na dole, w recepcji siedzi około pięćdziesięcioletnia Caryca Katarzyna, któr…

Wczoraj wspaniały wieczór

...w klubie znajomych. Wyszłam w końcu z domu, a tak mi się nie chciało. Ponieważ Młody ma już prawo jazdy, mogłam nareszcie wypić sobie wino w klubie. Super muzyka – jazz, covery jazzowe, a później utwory autorskie zespołu bardzo energety…

Niedziela

Jeszcze w piżamach Jeszcze nie chce mi się wracać do rzeczywistości Kolejny dzień. W tym miesiącu terapii nie będzie, więc wpisy będą rzadsze. Blog jest dodatkiem do terapii. Terapia… Ok. Jestem wkurwiona, że na ponad cztery lata, które li…

Wczoraj wspaniały dzień z córką

Miał być dzień z biskupem… Ale wybrałam dzień z kimś mi bliższym. Oczywiście pojechałam do miasta, w którym miało się odbyć spotkanie… I to by było na tyle… Umówił się ze mną też pan poznany kiedyś na szkoleniu. Pan bardzo miły, prawiący w…

Duuuuużo pracy

Kto powiedział, że nauczyciel ma parę godzin dziennie???? Zaczynam o 8 kończę o 16 a reszta w domu. Ale to dobrze. Nie rozkminiam za bardzo wyniku i tego, co będzie, jeżeli… Powtórka w środę. Najbardziej wynikiem przejął się R. Niepotrzebn…

W środę wizyta była

Nie było łatwo! O nie! Nie było słodkie pitu, pitu. Było raczej wkurwiające pitu, pitu… Dużo zajęć. Za mało dnia To codzienne życie, zbyt szybkie… Co zostało po wizycie? Gładko przepuściłam słowa „dobra, łagodna, leluja”, „słodka, że można…

Ferie, ale tylko w nazwie

Nie mam wolnego. Siedzę nad książką o szkole. Jest prawie gotowa, ale ile to zajęło mi czasu… Poezja… W środę była terapia. Stało się coś dziwnego, o czym tylko czytałam w różnych terapeutycznych opowieściach. Opowiadałam o tym, co dzieje …

Terapia

dużo mówiłam… aż nagle on użył porównania… coś mówiłam… już nie pamiętam, co, ale w momencie kiedy on to powiedział, poczułam się jak uderzona w twarz… Porównanie wynikało z obecnej sytuacji medialnej n.t. Żydów, obozów, itp. Zapamiętałam …

Tak, śniło mi się, że jestem w ciąży.

Nie wiedziałem, tylko z kim????? Nie w sensie, że miałam wielu partnerów, tylko w sensie, że nie miałam ich w ogóle. Co oznacza taki sen???? Znalazłam!!! Kiedy jednak przyśni się nam niespodziewany sen o ciąży, zwykle mówi on o zmianie w o…

Idę spać…

Dopiero skończyłam „obrabianie” się z robotą do pracy – Facebook!!! Tyś królem a jam Fecebooginią. Pożeracz czasu!!! Pięknie nam zaśpiewała. Przerzuca się na jazz. Ma w zespole faceta, który gra na trąbce jazzowe kawałki, ale jak gra… Odda…

Dopadło mnie przeziębienie

Dopadło mnie przeziębienie. Dziś zostałam w domu. Do lekarza dopiero jutro. Są ogromne kolejki. Dziś nie zdołałam się dostać. Spałam do 14. Gdyby nie syf w kuchni, przeleżałabym cały dzień. A nie… Rano odwiozłam córkę do szkoły. Nie zdążył…

Tak, dziś była terapia

Tak, boję się raka. Tak, mam obciążenie genetyczne z dwóch stron. Tak, przez całe życie żyłam w permanentnym stresie – najpierw był pijący ojciec, później był mąż ze schizofrenią, później był pan P ze swoją paranoją i „depresją”… Nie, nie …